
Palmy są pamiątka tryumfalnego wjazdu Jezusa do Jerozolimy.
Mieszkańcy miasta witali wówczas swojego Mesjasza, powiewając palmowymi liśćmi.
Wiecznie zielona roślina była symbolem odradzającego się życia. W Polsce za roślinę ”miłującą życie” uznawana
jest wierzba. Wierzba najwcześniej okrywa się zielenią, rośnie szybciej niż
inne rośliny, w najbardziej niedogodnych warunkach. Okres Wielkanocy rozpoczyna
się w Niedzielę Palmową, zwaną też kwietną. W tym dniu w naszej miejscowości w
Kościele Parafialnym odbywa się uroczysta procesja z palmami, które się święci.
Palmy najczęściej wykonane są z gałązek wierzbowych pokrytych baziami,
pięknie ozdobione własnoręcznie wykonanymi kwiatami z bibuły uzupełnione. Od wielu lat po nabożeństwie księża
organizują konkurs na najładniejszą i
najwyższą palmę. W naszej miejscowości trwa zwyczaj robienia palm bardzo
wysokich (16 m), wysokich i średnich.
Niektóre palmy też biorą udział w
Gminnym Konkursie Palm organizowanym przez Gminny Ośrodek Kultury w Nawojowej./
K.CH.
- po powrocie z kościoła uderzano się palmą przekazując sobie w ten sposób jej życiodajną moc,
-przechowywano palmę z szacunkiem do następnej Wielkanocy, zatykajać za swięty obraz,
-palma miała chronić gospodarstwa przed nieszczęściami: budynki przed pożarem i piorunami, ludzi i zwierzęta przed chorobami,
-wierzono,że jej magiczna moc zapewni urodzaje,mleczność krów i dobrobyt,
-krowy wypędzane wiosna pierwszy raz na pastwiska były gładzone palmami,
-z palemek wykonywano maleńkie krzyżyki , wkopywano je w bruzdę podczas pierwszej orki,
-dobrze też było połknąć choć jedną baźkę, zwaną bagniątkiem,by chronić gardło przed przeziębieniem.

-przechowywano palmę z szacunkiem do następnej Wielkanocy, zatykajać za swięty obraz,
-palma miała chronić gospodarstwa przed nieszczęściami: budynki przed pożarem i piorunami, ludzi i zwierzęta przed chorobami,
-wierzono,że jej magiczna moc zapewni urodzaje,mleczność krów i dobrobyt,
-krowy wypędzane wiosna pierwszy raz na pastwiska były gładzone palmami,
-z palemek wykonywano maleńkie krzyżyki , wkopywano je w bruzdę podczas pierwszej orki,
-dobrze też było połknąć choć jedną baźkę, zwaną bagniątkiem,by chronić gardło przed przeziębieniem.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz